Obserwatorzy

poniedziałek, 24 grudnia 2012

...nareszcie święta

No to doczekaliśmy wreszcie tych świątecznych chwil ...w domku już czyściutko i pachnie smakołykami .W salonie stanęła piękna panienka w odświętnym ubranku .
Na strychu miałam starą sztuczna choinkę ,którą w tym roku zamierzałam zastąpić żywym drzewkiem ,ale po wizycie na targu zrobiło mi się tak strasznie żal tych wszystkich ściętych choinek ...pomyślałam o choince w donicy ,ale one również okrutnie zmasakrowane ,praktycznie bez korzenia ...
Zrobiliśmy sobie 'stara nową ' i ma coś naturalnego ...pieniek oto ona






i wieczorkiem




I w tym oto miejscu chciałabym Wszystkim ,którzy do mnie zaglądają życzyć

ZDROWYCH -BO TO NAJWAŻNIEJSZE
PEŁNYCH MIŁOŚCI-BO TO SENS ŻYCIA
WIARY-BO POZWALA PRZETRWAĆ TRUDNE CHWILE 
NADZIEI -BO WTEDY NIEMOŻLIWE STAJE SIĘ MOŻLIWE


Dana z rodzinką 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz