Lepię kolejne anioły i pakuję 'prezentowo' ,bo czuje już na plecach oddech świat.
Powstała kolejna anielska rodzinka...miałam chyba przypływ weny
i takie do zawieszenia na kominku
Popełniłam też podstawki pod świece na wigilijny stół
Coraz bardziej pochłania mnie gliniany świat...zapominam o wszystkim a tu czas na porządki ,ale pierniczki już mam upiekłam miedzy jednym a drugim wypałem
Nigdy nie lubiłam zimy a w tym roku spojrzałam na nią łaskawszym okiem ...maluje nam cudowne obrazy...
cudowne romantyczne ,obsypane naturalną biżuterią
Pozdrawiam wszystkich zaglądających !Dziękuję za miłe komentarze i proszę o opinie ...
Fantastyczne zastępy anielskie!
OdpowiedzUsuńCudownie zapakowane:)
Bardzo się cieszę ,ze się podobają!Dziekuję!
Usuń